Z dotychczas przeprowadzonych badań wynika, że w większości polskie wędzonki spełniają nowe, unijne normy – powiedział wiceminister Nalewajk i dodał, że wielu producentów nie posiada stosownych badań. Jednak część z nich twierdzi, że przy tradycyjnym wędzeniu wędlin nie da się osiągnąć tych norm. Wiceminister poinformował, że w związku z zaniepokojeniem tego środowiska 5 lutego odbędzie się w MRiRW spotkanie z producentami wędzonych wędlin, na które został także zaproszony minister zdrowia i Główny Lekarz Weterynarii.
Produkty tradycyjne to bardzo ważny segment gospodarki i dlatego resort chce przeprowadzić badania próbek wędlin, aby określić skalę zjawiska – podkreślił wiceminister Nalewajk i zauważył, że dopóki nie będziemy mieli wiarygodnych danych z monitoringu to nie mamy o czym rozmawiać z Komisją Europejską". Dodał również, że podczas środowego spotkania zostanie także przedstawiona możliwość skorzystania przez Polskę z pomocy unijnych ekspertów. Podkreślił, że w 2005 i 2006 roku Polska nie przedstawiła stosownych wyników badań zgodnie z zaleceniem KE. 18 krajów przedstawiło 10000 wyników, które świadczyły o tym, że poziom benzo(α)pirenu może być obniżony. Wyniki te były podstawą wydania rozporządzenia.
Źródło: www.minrol.gov.pl